sobota, 28 lutego 2015

Vichy Dermablend - podkład korygujący do ciała



Witajcie!

Tym razem czas na recenzję dermokosmetyku Vichy przeznaczonego dla osób z rozległym trądzikiem, bliznami, przebarwieniami i wszelkimi niedoskonałościami. Podkład wg producenta przeznaczony jest dla ciała, jednakże ja wykorzystuję go jako produkt kryjący do twarzy. 


Informacje od producenta:

Krycie drobnych do poważnych zmian skórnych na całym ciele: rozstępy, naczynka, siniaki, bielactwo, blizny po oparzeniach. Wysoki poziom krycia. Odporny na ścieranie. Nie plami ubrań. Podkład do ciała o trwałości do 16h wtapia się w skórę dla naturalnego wykończenia. Dzięki swojej konsystencji doskonale i łatwo się rozprowadza po skórze. Gwarantuje efekt pełnego i wysokiego krycia na całym ciele. Jest wodoodporny, odporny na ścieranie, nie plami ubrań, odporny na pot, testowany pod kontrolą dermatologiczną, bezzapachowy, hypoalergiczny, nie zatyka porów, SPF 15, opakowanie 100ml, dostępny w trzech kolorach: Light, Medium, Tan.



Moja opinia:

Podkład Dermablend do ciała w 100% sprawdza się do twarzy osób z niedoskonałościami o tłustej lub mieszanej cerze. Produkt świetnie kryje, nie tworzy efektu maski, ale nałożony za pomocą pędzla( ja stosuję Hakuro s50) lub gąbeczki w bardzo małej ilości (dosłownie ziarenko produktu pokryje cała twarz). Kosmetyk nie zatyka porów jego kolor idealnie dopasowuje się do skóry i stapia się z nią, nie ciemnieje. Ma matowe wykończenie, ale nie jest to „płaski” mat, na mojej mieszanej cerze podkład utrzymuje się naprawdę cały dzień. Jedynie po 5-6 godzinach wymaga zabrania nadmiaru serum przy pomocy bibułki matującej, jednej warstwy chusteczki higienicznej lub wymaga zwykłego przypudrowania.  Do tego jest mega wydajny. Jego pojemność to 100ml, za którą płacimy około 110zł. Ja swoje cudeńko kupiłam w promocji w Super Pharm w cenie 77zł . Mój kolor to LIGHT, nie ma tonów różowych, może nie jest bardzo jasny i dla alabastrowej cery się nie nada, ale dla mnie jest w sam raz ;-)
Dermablend Total Body Corrective Foundation 100ml

Kolor light


Oto cała seria Vichy Dermablend: 

Podsumowując:

Dla mnie to podkład idealny: świetnie kryje, matuje, jest bardzo wydajny, a do tego podoba mi się jego wykończenie. Gorąco polecam!

Paulina







środa, 25 lutego 2015

MASKARY WONDER’FULL RIMMEL



Hejka! :) W tym poście chciałabym Wam zaprezentować moje ulubione tusze firmy Rimmel. Mianowicie chodzi o maskary:  Wonder’full oraz Wonder’full Extreme Black. Obie maskary zawierają olejek arganowy. 

                                                                                    Cena : około 35zł / 11ml
 

                                                   
                                                                      Maskara Wonder'full Rimmel



                                           Maskara Wonder'full Rimmel Extreme Black

Informacje od producenta:

Formuła z olejkiem arganowym, skarbem Maroka, słynącym z pielęgnacyjnych właściwości sprawia, że rzęsy są odżywione, gładsze i bardziej elastyczne. Wyjątkowa szczoteczka z ultra-elastycznymi włoskami rozdziela rzęsy i nadaje im zjawiskową objętość. Cel: uwodzenie przez olśnienie – osiągnięty!


Moja opinia:
Od dłuższego czasu używam masakry Wonder’full. Od samego początku przypadła mi do gustu. Przede wszystkim cenię ją za właściwości pielęgnacyjne. Już po kilku użyciach zauważyłam poprawę ich kondycji. Z pewnością to zasługa olejku arganowego. Moje rzęsy stały się odżywione, bardziej gęste i elastyczne. Dodatkowo polubiłam ten tusz za idealną szczoteczkę, która sprawia, że rzęsy stają się wydłużone, rozdzielone i pełne objętości. Co najważniejsze nie pozostawia grudek oraz nie kruszy się. Masakra urzekła mnie również pięknym złotym opakowaniem, które wręcz idealnie pasuje do mojej kosmetyczki
.
Niedawno na rynku pojawiła się nowy tusz Wonder’full Extreme Black. Jest on odpowiednik poprzedniej maskary, jednakże jest bardziej napigmentowana (mocna czerń ) i zawiera dodatkowe składniki pielęgnacyjne.
Uwielbiam te masakry. Stosuję je naprzemiennie. Na co dzień wybieram klasyczną, na większe wyjścia, gdy potrzebuję mocniejszego makijażu sięgam po Wonder’full Extreme Black
.




                                              Pozdrawiam serdecznie Ewelina :) <3